Komentarze: 1
Bylam sobie na imprezie u Spawacza i Kolasa [dziekuje Danielku ze mnie zabrales i przekonales moich rodzicow zeby mnie puscili]. No i bylo bardzo fajnie. Poznalam duzzo fantastycznych ludzi. Wysmialam sie za wszystkie czasy. Najlepsze bylo jak nas wlasciciej pubu wywalil i musielismy isc z buta z Piotrowic na Brynow. Ulokowalismy sie w piwnicy u Kolasa. Ej w sumnie to dobrze ze nas wywalili bo przynajmniej bylo ciekawie. A najlepsze jest to ze przez cala impreze wypilam tylko troche ipv (baardzo troche) i bawilam sie cudownie... Wrocilam dzisiaj o 8 wiec jestem spiaca strasznie teraz wiec ide spac. Dobranoc wszystkim. :****