Ważne sa tylko te dni ktorych jeszcze nie...

"Tyle bylo dni do utraty sil, do utraty tchu tyle bylo chwil, gdy zalujesz tych z ktorych nie masz nic, jedno warto znac, jedo wiedz: Ze wazne sa tylko te dni ktorych jeszcze nie znamy, waznych jest kilka tych chwil tych na ktorych czekamay(...)Jak rozpoznac ludzi, ktorych juz nie znamy?Jak poskladac mysli z tych nieposkladanych?Jak rozdzielic nagle serce od rozumu?Jak uslyszec siebie posrod spiewu tlumu(...)Jak odnalezc nagle radosc i nadzieje?Odpowiedzi szukaj, czasu jest tak wiele" Mysle ze wszyscy znaja ten tekst... a jesli nie to niech sobie go teraz dokladnie przeczyta i zastanowi sie nad trescia... piosenka stara strasznie ale warta uwagi... a wlasciwie jej tekst jest warty uwagi... Przecież to jest sposob na zycie (o ile takowy istnieje). Chodzi mi o to ze wszyscy faktycznie jestesmy tak zabiegani, ciagle sie czyms zamartwiamy, najwazniejsze sa dla nas pieniadze i gdy je juz stracimy to koniec, niepotrafimy sie pozbierac, a przeciez jest tyle wazniejszych "wyzszych" spraw od pieniedzy. Zawsze jest jutro, a te jutro moze byc lepsze... i to prawda ze "wazne sa tylko te dni ktorych jeszcze nie znamy"... Wiele razy zadaje sobie pytanie: Co zrobic by byc lepszym czlowiekiem?? Co prawda czasem miewam tez takie mysli: Dlaczego ja sie staram byc dobra (na tyle ile to w moich silach) a inni to olewaja i maja sie lepiej.... No ale o to chodzi ze ja nie sprawie zeby ktos byl lepszy ale moge sprobowac popracowac nad soba, moze wtedy ktos pojdzie w moje slady i swiat za jakies 1000 lat stanie sie lepszy (wiem, wiem, jestem naiwna) No ale co nam pozostaje?? Poprosty sie cieszyc z "tych dni ktorych jeszcze nie znamy"...