lut 09 2004

Śnieg


Komentarze: 5

No tak... to jest zycie... dlaczego zawsze nie mamy skróconych lekcji?? No ogolnie cala ta mysl ze nadchodza ferie napawa mnie baaardzo wielkim optymizmem :) Troche mnie tylko wkurza ze znowu zima sie wrocila... w sumie to zima jest fajna ale jak ten snieg pozniej zaczyna topniec to mnie szlag trafia. Wszystko robi sie takie brudne i wogole bleee, wole wiosne... Wiem ze moj blog jest jeszcze malo atrakcyjny i wogole brzydki i ze nie ma na nim nic ciekawego, ale postaram sie to w najblizszym czasie (tzn. kiedys) zmienic.

zagubionaann : :
gandzia
12 lutego 2004, 08:58
tego jeszcze nie probowalam, ale probowalam paru innych rzeczy, np.sproszkowane paluszki, galaretka(zrobiona i sypka:P),zmiazdzona mandorynka, cynamon, kwasek cytrynowy herbata rozpuszczalna i kawa :D:D:D..aaa, no i stara dobra tabaka P:)A co do zozoli to sprobuje
Ralpf
11 lutego 2004, 15:20
śnieg nie, ale próbowałaś proszek z Zozoli? ;-) Mówię ci fajna sprawa :-D
Gandzia
10 lutego 2004, 18:12
eeeee, Ty sie nie znasz ! mnie sie podoba sniezek, swoja droga wciagalas kiedys snieg nosem? :D pewnie nie..no i zas zostalam jedyna glupia :P
09 lutego 2004, 23:00
A mnie się podoba określenie w najbliższym czasie ( czyli kiedyś ) to jest działanie w myśl zasady co masz zrobić dziś zrób po jutrze będziesz miał 2 dni wolnego no i w myśl tej zasady na jutrzejszy sprawdzian poucze się w piątek a ta zima jest piękna zresztą tak jak wszystko inne i każda inna pora roku
hyrna
09 lutego 2004, 17:54
Ja też zimy nienawidzę :[ Pozdrawiam ;)

Dodaj komentarz